Fundacja Kopalń Zlikwidowanych w Rybnickim Okręgu Węglowym

KWK „1 Maja” w Wodzisławiu Śląskim

Dane podstawowe

  • Nazwa kopalni: KWK „1 Maja”, w okresie budowy były w użyciu nazwy KWK „Mszana” i „Kopal­nia im. 1 Maja w budowie”;
  • lokalizacja: Wilchwy, dzielnica Wodzis­ławia Śląskiego;
  • obszar górniczy: 35,6 km²;
  • rozpoczęcie budowy: 1951 rok,
  • początek wydobycia: ;
  • zatrudnienie maksymalne: 8000 pracow­ników;
  • — połączenie z KWK „Marcel”;
  • koniec wydobycia: ;
  • likwidacja kopalni: .
KWK „1 Maja” (źródło: Antoni Tomas)

Opis kopalni

W roku 1950 Komitet Ekono­miczny Rady Minis­trów podjął uchwałę o rozwoju Rybnic­kiego Okręgu Węg­lowego i budo­wie KWK „Mszana”. Już w roku 1951 wyko­nano pierwsze wykopy pod budynki i budowle urządzeń powierzchni, pierw­szym Dyrek­torem został miano­wany inż. Leszek Kropaczek. Przys­tąpiono do głębienia szybu II i I oraz rozpoczęto budowę bocznicy kolejowej od kopalni do Wodzisławia Śląskiego o długości 4,2 km. W grudniu 1954 roku oddano do użytku budynek administracyjny. W roku 1955 uzyskano pierwsze przebicie wentylacyjne na poziomie 280 m pomię­dzy szy­bami I i II, nato­miast ze stacji kolejowej Wodzisław Śląski na kopalnię przy­jechał pierwszy pociąg. W kolejnych latach uzys­kano prze­bicie wenty­lacyjne na pozio­mie 410 m pomię­dzy I i II. W roku 1956 nastą­piło oddanie do użytku: nastawni kolejowej na bocznicy, budynku maszyn wyciągowych szybów I i II, wieży szybowej Szybu II, budynku stacji wentylatorów, chłodni kominowej, Domu Górnika, a na Szybie II, po zakoń­czeniu montażu maszyny wyciągowej o mocy 750 kW, uruchomiono wyciąg pionowy. Następuje zmiana na stanowisku dyrektora kopalni. Dotychczasowy dyr. Leszek Kropaczek prze­szedł do pracy w WUG, a stano­wisko po nim objął inż. Józef Albiński. Niedosta­teczna ilość sprężonego powietrza, częste braki wozów spowodowane małą wydol­nością urządzeń odstaw­czych na powierzchni i samego szybu, brak przewozu lokomo­tywowego na dole kopalni, brak maszyn i urzą­dzeń z napędem powietrz­nym niez­będnych w warunkach wysokiej gazowości kopalni były poważnymi przesz­kodami w budowie Kopalni. W tej sytuacji postanowiono czasowo wprowadzić transport konny na dole kopalni, który trwał do drugiej połowy 1958 roku, po czym wprowadzono lokomotywy napędzane sprężonym powietrzem. W tym samym też roku wprowadzone zostaje „centralne strzelanie” prowadzone z powierzchni kopalni. Dyrek­tor inż. Józef Albiński zostaje odwołany ze stanowiska, a nowym dyrek­torem kopal­ni zos­tał mgr inż. Jan Matysiak.

Kopalni nadana zostaje nazwa „Kopal­nia imienia 1 Maja w budowie”, po czym już Kopalnia została otwarta i rozpoczęła eksploatację złóż węg­lowych. Otwarcia Kopalni dokonał ówczesny Premier Józef Cyrankiewicz w asyście I Sekre­tarza KW PZPR Edwarda Gierka i Ministra Górnictwa Piotra Jaroszewicza. Pierwszą uruchomioną ścianą była ściana P­‑7 w pokładzie 623. Urobek wydobywany był na powierzchnię szybem I i dalej był transportowany wagonami do Zak­ła­du Prze­rób­czego w KWK „Marcel”. Rozpoczęła pracę stacja odmetanowania, która przyjęła około 30 % wydzie­lają­cego się w kopalni meta­nu. ze stanowiska dyrek­tora zos­taje odwo­łany mgr inż. Jan Matysiak, który prze­szedł na stano­wisko inspek­tora w RZPW. Dyrek­torem kopalni mianowany został mgr inż. Józef Żyła, dotych­czasowy dyrektor KWK „Jankowice”. Łączne wydobycie od do końca roku wyniosło 47 198 ton.

Na początku 1961 roku zarządzeniem Ministra Górnictwa i Ener­getyki nazwa kopalni zostaje zmie­niona na „Kopalnia Węgla Kamiennego 1 Maja”. Na ko­niec tego roku kopal­nia zatrud­niała 1874 pracowników fizycznych i 242 umysłowych. W kolejnych latach zostały przekazane do eksploatacji ważne inwestycje: rurociąg wodny Godów — Mszana, budynek płuczki, sprężarka TK­‑32, budynek nad­szybia Szybu I i budy­nek sortowni, oddano do użytku w Szybie I urzą­dzenie skipowe, urządzenie wentylacyjne na Szybie III, urzą­dzenie wenty­la­cyjne na otwo­rze „wielko­średnicowym”, budynek sprężarek na Szybie III, budynek nowej lam­powni, w przodkach chod­nikowych zastosowano samo­przesuwne przenoś­niki typu „Grot” i „Skat”. Średnie dzienne wydobycie w ciągu roku 1963 osiąg­nęło poziom 2 054 tony/dobę.

W roku 1964 do ścian wprowa­dzono kombajny napędzane sprę­żonym powietrzem: produkcji angielskiej typu „Anderton” oraz polskiej „KWB­‑2p”. W tym też roku kopalnia wykazuje stale rosnący poziom wydobycia przekra­czając plan o 22,7 %, dając dodatkowo około 189 000 ton węgla netto. Średnie zatrud­nienie w końcu roku osiąga 3 920 pracow­ników. Pod koniec roku rozpoczęto elektryfikację urządzeń odstawczych na oddziałach wydobywczych. Rybnickie Zjednoczenie Przemysłu Węglowego ustaliło zdolność wydo­bywczą kopalni w wyso­kości 4 200 ton/dobę.

W następnych latach oddana została do ruchu pierwsza w Polsce od podstaw zbudowana stacja odmetanowania, ponadto do użytku oddano kopalniany Dom Kultury w Wodzisławiu Śląskim z salą teatralną na 400 miejsc, na szybie IV urucho­miono dwa wenty­latory WOK­‑3, na szybie IV uruchomiono jedną sprężarkę produkcji CKD typ TK, wprowadzono do ruchu pierwszą obudowę zmechanizowaną produkcji polskiej typu MOP­‑BZ­‑1, w rejonie szy­bów głównych uruchomiono dwie sprężarki TK­‑32, zakoń­czono rozbu­dowę kopalnianego dworca autobusowego, zmodernizowano układ kolejowych bocznic kopal­nianych, w rejonie szybu VI zakończono montaż rozdzielni 6 kV, zasi­lającej odbiorców na powierzchni i dole kopalni, ukończono też rozbudowę Zakładu Przeróbki Mecha­nicznej Węgla do wydaj­ności 4 800 ton/dobę netto. Z dniem odszedł na emery­turę dyrektor kopalni mgr inż. Józef Żyła. Stano­wisko po Nim objął mgr inż. Ołdrzych Łobodziński.

Z uwagi na zbyt niską wydajność szybu wydobywczego w marcu 1969 roku urucho­miono na poziomie 280 m hydro­transport o wydajności 1 200 ton/dobę brutto, co umożliwiło kopalni w tym roku dodat­kowe wydobycie na powierzchnię 131 710 ton węgla. Oddano do eksploatacji komp­leks urządzeń nadszybia szybu VI. Wykonano to unikalną metodą poprzez nasunięcie na otwór szybu konstrukcji wieży szybowej wraz z nadszybiem i maszyną wyciągową. Od roku 1971 przebiega akcja wycofy­wania ze ścian kombajnów napędzanych sprężonym powietrzem. W ich miejsce wprowadzane są kombajny o napędzie elektrycz­nym. W ścianach pracuje 14 kombajnów KB­‑125z oraz 4 strugi SWS­‑4. W kolejnych latach oddano do użytku zautoma­tyzowaną maszynę wycią­gową skipu w szybie I, zautoma­tyzowany obieg wozów na pod­szybiu i nadszybiu szybu VI. Zakończono kolejny etap rozbudowy Zakładu Przeróbczego, który osiągnął wydajność wzboga­cania węgla na poziomie 10 000 ton/dobę netto. Całość składała się z dwóch systemów po 525 t/h brutto. W rozbudowie uwzględniono zanieczyszczenie urobku do 35 %, oddano do eksploatacji suszarnię koncentratu flotacyjnego o wydaj­ności 1 000 t/h.

odwo­łany zostaje ze stano­wiska Dyrek­tor mgr inż. Ołd­rzych Łobo­dziński. Od nowym dyrek­torem kopalni zostaje mgr inż. Marian Słomczyński. roku na zmianie III w chodniku podścianowym ściany P­‑27/624 nastąpił wybuch metanu. W wyniku wybuchu zginęło czterech górników, a wielu zostało poparzonych i rannych. W roku 1975 Kopalnia wyeksportowała 1 911 397 ton węgla typu 35 (co stanowiło 91,3 % całej pro­dukcji), przy wyposa­żeniu w 4 ściany z obudową zmechanizowaną typu KRAB i MK­‑97, i 5 ścian z obudową indywi­dualną składa­jącą się ze stojaków hydraulicznych centralnie zasilanych (o łącznej długości frontu powyżej 610 m). W grudniu ukończono roboty związane z pogłę­bianiem szybu I do pozio­mu 610 m oraz urucho­miono do tego poziomu urzą­dzenie ski­powe o udźwigu 12,5 tony.

w kopal­ni „1 Maja” zlikwi­dowano central­ne strze­lanie, a w styczniu następnego roku zaprzestano stosować hydrotransport (z poziomu 280 do Zakładu Przerób­czego). Od marca 1971 roku do czasu likwidacji stosując tą metodę trans­portu wydobyto na powierzchnię około 2,13 mln ton urobku.

Od stycznia 1978 roku w KWK „1 Maja” (jako jednej z pierwszych w Przemyśle Węglowym) wdrożono czterobrygadowy system pracy. Polegał on na ciągłej pracy kopalni (przez 7 dni w tygodniu) i sześciodniowym tygodniu pracy załogi. Na początku roku uruchomiono w Polsce produkcję niskich stojaków hydrau­licznych centralnie zasilanych, SHC­‑30NZ, a pierwsze z nich zasto­so­wano w KWK „1 Maja”. W przod­kach eksploatacyjnych (ścianach) praco­wało średnio 5 kombajnów i 13 strugów.

na zmianie III rozpo­czyna się strajk załogi. w Jastrzębiu­‑Zdroju podpisane zostało porozumienie pomiędzy Komisją Rządową i Między­zakładowym Komitetem Strajkowym. Zgodnie z jed­nym z postu­latów zało­gi KWK „1 Maja” zlikwi­dowano cztero­brygadowy sys­tem pracy, a od , od I zmiany, załoga kopalni wznowiła pracę. , z inicja­tywy NSZZ „Solidarność” i Kierow­nictwa Kopalni, wprowadzono na cechownię i poświecono figurę św. Barbary — poświę­cenia dokonał ówczesny Sufragan Diecezji Katowickiej ks. Biskup Czesław Domin. Jeszcze w czasie trwa­nia strajku zacho­rował Dyr. mgr inż. Marian Słomczyński, który przeszedł na emeryturę. Kolejnym Dyrek­torem został mgr inż. Jan Bednarz dotychczasowy Naczelny Inżynier Kopalni.

wprowadzono stan wojenny, a KWK „1 Maja”, została objęta militaryzacją, większość członków Komisji Zakła­dowej NSZZ „Solidarność” została interno­wana, po wprowadzeniu stanu wojen­nego załoga rozpo­częła strajk. 15 grudnia po akcjach pacyfi­kacyjnych w kopalniach jastrzębskich i zgrupowaniu sił MOZOMO na drogach dojaz­dowych do kopalni „1 Maja”, załoga przer­wała protest i przystąpiła do pracy.

W następnych latach Kopalnia ogółem w ciągu roku wydobywała około 2,6 mln ton węgla, w tym oko­ło 2,2 mln ton węgla wsadowego. Na eksport skiero­wano rocznie około 1,78 mln. Intensywnie był przygoto­wywany front zastępczy w nowych, bardzo odległych, partiach „pola marklowickiego” oraz w rejonach PW i B. Zakoń­czono pogłę­bianie szybu VI do po­ziomu 850 m, rozpo­częto tak­że roboty udostęp­niające pierwsze pole wydo­byw­cze P w piętrze 610/850 m i drążenie prze­kopu północnego na poziomie 610 m oraz upadowej P/707 z poziomie 610 m.

nastąpiła zmiana na stano­wisku Dyrek­tora kopalni. Dotych­czasowy Dyrek­tor mgr inż. Jan Bed­narz obejmuje stano­wisko Dyrek­tora nowo urucho­mionej KWK „Krupiński”, natomiast Dyrek­torem KWK „1 Maja” zostaje dotychczasowy Naczelny Inżynier kopalni, mgr inż. Maciej Czernicki. Przystą­piono do opracowania koncepcji udostęp­nienia i eksploatacji pola „Marklowice”. Projekt przewi­dywał w obrębie tego pola budowę nowego szybu wentylacyjnego (VIII), oraz szybu wdechowego (IX), doprowa­dzającego świeże powietrze dla partii DM i M na poziomie 850 i 1100 m. Szyb IX planowano zgłębić w pobliżu szybów marklowickich kopalni „Marcel”, zaraz po zakoń­czeniu robót zwią­za­nych z głębieniem szybu VIII. Wyko­nano przekop łączący obieg wozów szybu VI na poziomie 850 m oraz przekop pół­nocny, którego doce­lowa długość na tym etapie wynosiła 1000 m. Łącznie w roku 1984 Kopalnia „1 Maja”wydo­była około 2,192 mln ton węgla wsadowego, na eksport wysłano około 1,73 mln ton, natomiast we wrześniu kopalnia wyeks­portowała (licząc od początku istnienia) około 30 mln ton węgla wsadowego.

decyzją OUG w Rybniku zmieniono granicę eksploatacyjną kopalni powięk­szając obszar górniczy o partię mark­lowicką. Zwięk­szyło to zasoby kopal­ni o 42,703 mln ton. W lipcu urucho­miono pierw­szą ścia­nę na pozio­mie 850 m, była to ściana P­‑13 w pokładzie 707 wyposażona w obudowę zmechanizowaną osłonową typu „Heitzmann” oraz w strug SWS­‑4. Długość ściany wyno­siła 190 m zaś wyso­kość 1,2 m. W roku 1986 dobowe wydobycie Kopalni wynosiło średnio 8 253 ton/dobę. Za cały rok kopa­lnia wydobyła 2 485 550 ton węgla, przy czym wydobycie prowadzono w 21 ścianach w tym w trzech wyposażonych w kombajny i w osiemnastu wyposażonych w strugi. W maju oddano do ruchu urządzenie skipowe na poziomie 850 m. We wrześniu w celu obniżenia temperatury w przod­kach drążonych na poziomie 850 m, uruchomiono agregat chłodniczy GUC 250 P. Wyniki produkcyjne przedstawiały się nastę­pująco: wydo­bycie brutto — około 4,1 mln ton, wydo­bycie netto — około 2,5 mln ton, wydo­bycie dobowe — średnio 8 218 ton.

, na znak poparcia dla innych straj­kujących już w Polsce zakładów pracy, załoga kopalni przys­tąpiła do straj­ku oku­pacyj­nego, a  w późnych godzinach popołudniowych strajkująca część załogi zmuszona została przez oddziały MOZOMO do opuszczenia kopalni. Strajkujący (po kąpieli w kopalnianej łaźni) w uformowanym pochodzie wyszli przez bramę kopalni i udali się do koś­cioła w Wichwach. W grudniu tego roku zakoń­czono też pogłę­bianie szybu VI do po­ziomu 1040 m, a wyniki produk­cyjne przeds­tawiały się nastę­pująco: wydo­bycie brutto — około 4,31 mln ton, wydobycie netto — około 2,45 mln ton, na eksport skierowano około 1,76 mln ton.

W kolejnym roku 1989 wprowadzony został do eksploatacji — po raz pierwszy w kopalni — kombajn chodnikowy Alpine AM­‑50, który rozpoczął drążenie pochylni D/620/1, natomiast w marcu rozpoczęto wiercenie otworu badaw­czego pod Szyb IX w Mark­lowicach, a w lipcu Zakład Budowy Szybów w Bytomiu rozpo­czął na poziomie 1040 m drążenie pod­szybia szybu VI. Wyniki produkcyjne przedstawiały się następująco: wydobycie net­to — około 2,18 mln ton, na eksport skierowano około 1,9 mln ton.

odbyły się w kopalni wybory do Rady Pracow­niczej i wybory Zebrania Delegatów. Wybrano 29­‑osobową Radę Pracowniczą. Jej Przewodniczącym został Benedykt Tannenberg. Do Zeb­rania Dele­gatów zostały wybrane 142 osoby. , w wyniku ogłoszonego konkursu, Rada Pracow­nicza powołała na stanowisko dyrektora KWK „1 Maja” dotychczasowego dyrektora — mgr inż. Macieja Czer­nickiego. odbyły się kolejne wybory do Rady Pracowniczej i Zebrania Delegatów. Na pierwszym posiedzeniu Rady Pracowniczej wybrano jej Przewodniczącego — został nim mgr inż. Jerzy Pasek, a  pod­pisany zostaje kontrakt na zakup agregatu stru­gowego CLM firmy Heintzmann. Wynik finan­sowy brutto kopalni po raz pierwszy był ujemny i wyniósł 18 mln straty.

W ramach restrukturyzacji Górnictwa Węgla Kamiennego w 1993 roku powstają Spółki Węglowe będące spółkami akcyjnymi. W wyniku przejęcia przez nowo­powstałą Ryb­nicką Spół­kę Węg­lową kopal­ni „1 Maja”, zakończyła działalność Rada Pracow­nicza. Od na stanowisko Dyrektora Kopal­ni Za­rząd Ryb­nickiej Spół­ki Węg­lowej SA powo­łał mgr inż. Stanisława Kowalskiego. Dotych­czasowy Dyre­ktor, mgr inż. Maciej Czernicki, objął funkcję Prezesa Zarządu Jast­rzębskiej Spółki Węglowej SA. W czerwcu Kierownictwo Kopalni, w poro­zu­mie­niu z Zarzą­dem RSW SA, opra­cowało kierunki działań w zakresie techniczno­‑organizacyjnym na najbliższe lata. Postanowiono między innymi: zatrzymać budowę poziomu 1040, w znacznym stopniu zwiększyć koncentrację wydobycia poprzez zmniejszenie ilości ścian do ośmiu bloków wydobyw­czych. W lipcu 1993 roku urucho­miono w ścianie D­‑8 w pokładzie 620/1 kompleks ścianowy CLM, a już w tej ścianie osiągnięto rekordowe dobowe wydobycie — 3 100 ton przy pos­tępie 10,3 m/d., zaś średnio w miesiącu wydobywano 2 180 ton/dobę. Wynik finansowy brutto Kopal­ni za 1993 rok był nadal ujemny i wy­niósł 14,9 mln straty.

W roku 1995 nastąpiło załamanie wydobycia, co spowodowało katastrofalne skutki finansowe. Koncentracja wydo­bycia i selektywne wybieranie pokładów, generalnie słuszne w warunkach gospodarki rynkowej, nie zdały egza­minu w KWK „1 Maja”. Cienkie pokłady, liczne zabu­rzenia, uskoki, ścienienia, zagrożenie metanowe powodujące ograniczenie postępu niektórych przodków eksploatacyjnych, koniecz­ność — ze względu na wysokie temperatury — skra­cania czasu pracy do 6 godzin pod ziemią, znaczne odległości (dochodzące do 6 km) ścian od szybów zjazdowych przez lata rekompensowane były rozbu­dowanym frontem wydobywczym: czynnym i rezerwowym. Wymuszona warun­kami zewnętrznymi próba ograniczenia ilości czynnych ścian wydobywczych do ośmiu, podobnie jak poprzednio utrzymywanie dwudziestu, nie zapewniła rentowności kopalni. Nowo zakupione drugie urządzenie CLM, które wprowadzono do ściany D­‑4 w pok­ładzie 620/2 ze względu na licz­ne uskoki i ścienienia pokładu, spowodowało załamanie wydobycia, które spowo­dowało katastro­falne skutki finansowe.

Zarząd RSW SA pod­jął uchwałę w sprawie skojarzenia zdolności produk­cyjnej ogniw techno­logicznych kopalń „Marcel” i „1 Maja”. Uchwa­łą Nr 245/95 z dnia w sprawie połączenia KWK „Mar­cel” i KWK „1 Maja” nas­tąpi­ło połą­czenie ko­palń „Marcel” i „1 Maja” w jedną jednostkę organizacyjną pod nazwą Ryb­nicka Spółka Węglowa SA Kopalnia Węgla Kamiennego „Marcel” w Wodzisławiu Śląskim. Dyrektorem połączonych kopalń zostaje mgr inż. Jan Materzok, dotychczasowy Dyrek­tor KWK „Mar­cel”. Dotychczasowa Kopalnia Węgla Kamiennego imienia „1 Maja” sta­ła się Ru­chem „1 Maja” dla KWK „Mar­cel”. Wynik finan­sowy brutto Kopalni „1 Maja” za 1995 rok przy­niósł 43,5 mln straty.

W kolejnym roku zatrzy­mano ruch wenty­latorów na szybie V w Krostoszowicach i zlikwidowano obiekty powierzchniowe, a od powstaje spółka z o.o. „Splot”. Spółka przej­muje od kopalni: warsztat mechaniczny i stolar­nię, sprzęt ciężki — koparki, spychacze, autobusy, samo­chody, łado­warki, zwało­wanie kamienia, roboty za‐ i wyładunkowe na placach składowych kopalni, obsługę łaźni. Sprzedany zostaje też wyciąg narciarski na Soszowie.

następuje zmiana na stanowisku dyrektora KWK „Marcel”; mgr inż. Jan Materzok zostaje członkiem Zarządu RSW SA, a Dyrektorem kopalni zostaje mgr inż. Andrzej Badaj.

W latach 1996–1998 w Ruchu „1 Maja” kopalni „Marcel” próbo­wano uzyskiwać lepsze postępy ścian, a więc i wyższe wydobycie, poprzez zaniechanie techniki strugowej i wprowa­dzenie do ścian kombajnów w szerszym niż dotychczas zakresie. Ze względu na koniecz­ność „przybierki” stropu lub spągu z powodu eksploatacji cien­kich pokładów, awaryj­ność w ścianach i na odstawie zna­cząco wzrosła, co nie pozwoliło uzyskać oczekiwanych efektów, w związku z czym w roku 1999 Zarząd RSW SA podjął decyzję o likwi­dacji Ruchu „1 Maja” KWK „Marcel”, zakładając likwidację 134 km wyrobisk kory­tarzo­wych i 3 735 m b. szybów. Zatrzymano ruch wenty­latorów przy szybie III i IV w Mszanie i w Wodzisławiu, zlikwidowano wszystkie urządzenia na tych szybach.

ze struk­tur RSW SA zostaje wyodrębniona nowa jednostka i powstaje samo­dzielna Kopal­nia Węgla Kamien­nego „1 Maja”, której Dyrek­torem zostaje mgr inż. Józef Dutkiewicz, z tym dniem zatrzymano wydobycie i wstrzymano ruch pozostałych sprężarek nisko i wysokoprężnych.

Ostatnia tona węgla ze ściany DM­‑5/616 z poziomu 850 została wytransporto­wana na powierz­chnię kopal­ni w dniu , a  Kopalnia zostaje sprze­dana do Spółki Restruk­turyzacji Kopalń SA i nastę­puje alo­kacja 750 pracow­ników do kopalń RSW SA. Pozostaje tylko 350 pracowników do prowa­dzenia fizycz­nej likwi­dacji kopalni. zatrzy­mano zakład prze­róbczy w KWK „1 Maja”, odbywa się ostatnia jazda szybem (szyb II), po czym nastę­puje zwijanie lin nośnych. nastąpiło też uroczyste wyprowa­dzenie posągu św. Barbary z cechowni kopalni do kościoła parafialnego w Wilchwach.

Załoga byłej Kopalni „1 Maja” w okresie likwidacji sukcesywnie przenoszona była do sąsiednich kopalń — głównie „Marcel” i „Jankowice”. Jednocześnie znacząca część załogi przeszła na tzw. urlopy górnicze.

Kopalnia „1 Maja” w różnych okresach zatrudniała bez firm zewnętrznych od 5000 do 7500 pracowników. Według szacunkowych wyliczeń, w pok­ładach o miąż­szości powyżej 90 cm do poziomu 1040 m w obszarze gór­niczym KWK „1 Maja” pozostało 60 mln ton węgla koksującego, co przy wydobyciu dobowym 10 000 ton/dobę pozwoliłoby na kolejne 25 lat eksploatacji.

Na podstawie „Kopalnie Zlikwidowane w Rybnickim Okręgu Przemysłowym” pod redakcją Wojciecha Preidl.